Skip to content Skip to main navigation Skip to footer

Darłowo oddało hołd Powstańcom Warszawskim

W sobotę 1 sierpnia 2020 w Darłowie uroczyście obchodzono 76. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.

O godzinie 17 tradycyjną syreną alarmową upamiętniającą Godzinę „W” rozpoczęto przed  ratuszem w Darłowie obchody upamiętniające 76. rocznicę Akcji‚ Burza” i wybuch Powstania Warszawskiego, przeciwstawiającego się zbrojnie hitlerowskiemu okupantowi. Następnie odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego.                                                                  

W uroczystości uczestniczyli: powstaniec warszawski porucznik Kazimierz Kuligowski pseudonim Wiesiek i jednocześnie prezes miejsko gminnego koła Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów politycznych, przewodniczący Rady Powiatu Sławieńskiego Tomasz Bobin, przewodniczący Rady Miejskiej w Darłowie Czesław Woźniak, burmistrz Darłowa Arkadiusz Klimowicz, Henryk Lompert  były starosta powiatu i obecnie prezes  koła miejsko-gminnego Związku Kombatantów RP i BWP w Sławnie, druh Ryszard Sobczak komendant  Hufca im. Wojsk Ochrony Pogranicza  w Sławnie, darłowscy kombatanci i zarząd miejsko gminnego koła ZKRP i BWP ppułk Mikołaj Kaczanowicz- wiceprezes MG koła ZKRP i BWP, Zbigniew Stańczak, por. Stanisław Fursewicz, Teresa Grywińska -Socha, Robertta Worobiej radni, przedstawiciele partii politycznych, poczet harcerzy 13 Darłowskiej Wielopoziomowej Drużyny Harcerskiej  „Szare Szeregi” im. Rudego oraz liczni mieszkańcy.

Wszystkich przybyłych serdecznie powitał Daniel Frącz z biura promocji miasta, który słowem wiązanym poprowadził całą uroczystość. Komendant hufca ZHP w Sławnie druh Ryszard Sobczak przypiął Kazimierzowi Kuligowskiemu harcerzowi Szarych Szeregów i łącznikowi w Powstaniu Warszawskim Krzyż  Harcerski.  Gospodarz Miasta Arkadiusz Klimowicz wręczył kombatantom i przedstawicielom władz samorządowych okolicznościowe medale wybite przez miasto z okazji 75 Rocznicy Polskiego Darłowa.  Po czym Burmistrz Darłowa przeprowadził wywiad  z porucznikiem Kazimierzem Kuligowskim o jego udziale w walkach z hitlerowskimi oprawcami podczas Powstania warszawskiego. Okolicznościowy referat o Powstaniu warszawskim wygłosił historyk Artur Hamerling.                                     

Trwająca 63 dni walka o Warszawę na skutek braku istotnej pomocy z zewnątrz, zarówno ze strony aliantów jak i ZSRR, była w ocenie większości historyków przykładem heroizmu uczestników walk i w dużym stopniu ludności cywilnej stolicy. Zakończyła się jednak politycznym niepowodzeniem, gdyż nie udało się utworzyć suwerennych władz polskich które mogłyby wystąpić w Warszawie przeciwko Armii Czerwonej w charakterze legalnego reprezentanta narodu, będącego realną alternatywą dla stworzonego przez J. Stalina  marionetkowego rządu komunistycznego, PKWN. Dokładne liczby strat wojska powstańczego i ludności Warszawy nie są znane. Określono je jedynie w przybliżeniu. Największe straty poniosła ludność cywilna, gdyż oddziały niemieckich zbrodniarzy planowo mordowały całe dzielnice np. na warszawskiej Woli wymordowano w ten sposób ponad 65 tys. bezbronnych ludzi, nie znajdujących się na terenie walk powstańczych, a na terenie Ochoty ok. 10 tys. osób. Do masowych mordów, zwłaszcza w pierwszych dniach sierpnia 1944 r., dochodziło ponadto w Śródmieściu, gdzie zginęło prawie 10 tys. osób. Straty poległych w powstaniu warszawskim wyniosły około 200 tysięcy ludzi. Po zakończeniu powstania Niemcy wypędzili z domów ok. 550 tysięcy mieszkańców Warszawy oraz około 100 tysięcy osób z miejscowości podwarszawskich. Ponad 90 tys. Polaków skierowano na roboty przymusowe w głąb  Rzeszy, 60 tys. zesłano do obozów koncentracyjnych, a ok. 100 tys. zwolniono względnie wyprowadzono z obozów przejściowych pod różnymi pretekstami. Resztę, to jest 300– 350 tys. ludzi, rozwieziono po całym Generalnym Gubernatorstwie, pozostawiając ich tam bez jakichkolwiek środków do życia. Następnie niemieccy złodzieje  ukradli  ze stolicy cały jej majątek i wywieźli go do Niemiec na 45 tysiącach wagonów oraz kilku tysiącach ciężarówek, po czym  systematycznie burzyli idom po domu rujnując  prawie całą Warszawę.

W części artystycznej wystąpiły dwie młodziutkie wokalistki z „Zespołu Bez Pośpiechu”., którym akompaniował na gitarze harcmistrz Artur Hamerling. O godzinie 18 w Kościele Mariackim franciszkanie odprawili Mszę Świętą w intencji Powstańców warszawskich i ludności cywilnej. Wieczorem Stowarzyszenie Grupa Rekonstrukcji Historycznej GRYF z Koszalina na rynku zademonstrowało prezentację historyczną, a o godz. 21 nastąpił pokaz filmu o Jerzym Leonowiczu: „Żbik – Powstaniec z Żoliborza”. Po nim w ramach kina plenerowego pokazano film „Miasto 44”.

Zobacz także: Rozmowa z Powstańcem Warszawskim, Kazimierzem Kuligowskim ps. “Wiesiek”

image_pdfPobierz stronę do PDF
Zgoda na pliki cookie według RODO z Real Cookie Banner