Premiera serialu „Heweliusz” na Netflixie. Darłowo ważnym punktem tej historii
5 listopada na platformie Netflix swoją premierę ma serial „Heweliusz” w reżyserii Jana Holoubka. Produkcja opowiada o jednej z największych tragedii w historii polskiej żeglugi – katastrofie promu „Jan Heweliusz”, który zatonął na Bałtyku 14 stycznia 1993 roku. W wyniku wypadku życie straciło 55 osób.
Choć wydarzenia sprzed ponad trzydziestu lat wciąż pozostają bolesnym i trudnym tematem, dla Darłowa ta historia ma szczególny wymiar – zarówno historyczny, jak i współczesny.
W nocy katastrofy w działania ratunkowe skierowano jednostki i załogi lotnictwa Marynarki Wojennej z Darłowa. To właśnie piloci z darłowskiej bazy śmigłowców brali udział w akcji na wzburzonym morzu, próbując odnaleźć i podjąć rozbitków. Pogoda była skrajnie trudna, a walka z czasem – dramatyczna. Wielu mieszkańców Darłowa pamięta te relacje, niektórzy znają uczestników tamtych działań osobiście.
Ta lokalna perspektywa sprawia, że opowieść o „Heweliuszu” nie jest dla Darłowa jedynie historią z archiwalnych kronik. To pamięć o konkretnych ludziach, którzy ryzykowali życie, by ratować innych.
Drugim powodem, dla którego premierę serialu śledzimy z uwagą, jest jego związek z naszym miastem na planie filmowym. Reżyser Jan Holoubek oraz ekipa filmowa realizowali część zdjęć w Porcie Darłowo i na terenie Jednostki Wojskowej. Nasze nabrzeża, infrastruktura portowa i teren lotniska stały się naturalną scenografią dla tej historii – prawdziwą przestrzenią, a nie jego studyjną rekonstrukcją.
Obecność ekipy filmowej była widoczna dla mieszkańców. Darłowo stało się na kilka dni miejscem, w którym praca filmowa splatała się z codziennym rytmem portu.
„Heweliusz” nie jest tylko rekonstrukcją ogromnej tragedii. To także próba zrozumienia mechanizmów, decyzji, emocji i konsekwencji tamtej nocy. To opowieść o ludziach morza – ich pracy, odpowiedzialności i cenie, jaką czasem ponoszą.
Dla Darłowa to również okazja do przypomnienia roli lokalnych służb lotniczych w systemie bezpieczeństwa i ratownictwa na Bałtyku.
Premiera serialu sprawia, że historia powraca do rozmów, pytań i wspomnień. Do tego, co warto pamiętać.
